Jeśli ktoś ma ciekawskie koty, to powinien zrozumieć, dlaczego tak rzadko w moim domu pojawiają się świeże kwiaty. Bardzo nad tym ubolewam, ale jest też mi przykro, gdy widzę rozwleczone po domu kwiaty i rozsypane na stole płatki. Z pomocą przyszedł mi niezawodny filc. Kwiaty dodają uroku wnętrzu, ale na szczęście dotyczy to nie tylko świeżych kwiatów. Moje filcowe tulipany prezentują się na stole również wspaniale, a po zdjęciu mojej córki widać, że sprawdzą się także w sesjach zdjęciowych.
Zachęcam zatem do uszycia sobie takich cudenek.
Potrzebne materiały i sprzęty:
- zielony filc
- filc w kolorze wybranym przez nas kolorze na kwiaty
- igła i nitka
- kilka wykałaczek
- wypełnienie do tulipanów, u mnie wypełnienie z rozprutej poduszki
1. Wycinamy z filcu koło o średnicy 16-18 cm. Przecinamy je tak, by uzyskać cztery równe ćwiartki. Każdą ćwiartkę składamy na pół i zaokrąglamy końcówkę. Zszywamy bok szyciem ręcznym.
2. Do tak przygotowanego kwiatka wkładamy wypełnienie, następnie luźnym ściegiem obszywamy nasze koło i ściągamy nitkę. Gdy tulipan się zamknie, zszywamy ze sobą przeciwległe brzegi, by się nie otwierał.
3. Wycinamy z zielonego filcu prostokąt długości wykałaczki, a szeroki na 1,8 cm oraz liść.
4. Owijamy zielonym prostokątem wykałaczkę i zszywamy brzegi. Po obszyciu całej wykałaczki zszywamy naszą łodyżkę z tulipanem.
5. Mniej więcej w 1/3 wysokości łodygi doszywamy liść. Żeby ładnie się układał, składamy nasz liść i zszywamy razem na długość 3 cm.
6. Czynności te powtarzamy przy szyciu kolejnych tulipanów.
2 komentarze:
Bardzo ładne
Dziękuję. Kolor można samemu wybrać :)
Prześlij komentarz