Dalej pozostaję w szyciowym temacie. Skończyłam niedawno moje poduszki na taras. Wprawdzie robi się już coraz chłodniej, na wiosnę będą jednak jak znalazł. Ponieważ wielkość palety była większa niż poduszki do spania, z trzech poduszek 50x60cm zrobiłam dwie dłuższe. Na poszewki użyłam materiału z Ikei, który kupiłam w zeszłym roku na nasz ślub. Myślałam, by uszyć z niego zasłonki, ale okazało się, że nie pasuje jednak do pokoju, w którym miały wisieć. Na poduszki okazał się być odpowiedni. Myślę jeszcze, by doszyć kilka mniejszych poduch do kompletu lub już w innym kolorze. Ostatnio mam jakąś poduszkową manię, cały czas jest mi ich mało ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz