Pomimo zabiegania nie mogła oprzeć się pokusie, by zrobić sama kartkę dla bratanicy mojego ukochanego (już za niedługo męża) na I Komunię Świętą. Plusem takiego rozwiązania, że mogłam dopasować kolorystykę kartki do koloru prezentu czy opakowania. Pomysł był więc bardzo prosty - miała mieć elementy złote i żółte.
2 komentarze:
Urocza w swej prostocie, elegancka karteczka. :)
Dziękuję Katrino za miłe słowa. Mnie się wciąż nieodłącznie właśnie minimalizm podoba.
Prześlij komentarz