Święta, święta i po świętach, a tymczasem jeszcze jednej kartki świątecznej nie pokazałam na blogu.
Gdy zasiadam wieczorem do scrapowania, a Róża jeszcze nie śpi, od razu zabiera się do oglądania rzeczy i nie chce tym bardziej iść spać. Kończy się na tym, że robimy najpierw coś razem, a dopiero potem ja mogę coś poszaleć z papierami. Ponieważ w te święta zrobiłam już sporo kartek z córeczką, ja zrobiłam już tylko jedną, by nie wyjść z wprawy :)
Gdy zasiadam wieczorem do scrapowania, a Róża jeszcze nie śpi, od razu zabiera się do oglądania rzeczy i nie chce tym bardziej iść spać. Kończy się na tym, że robimy najpierw coś razem, a dopiero potem ja mogę coś poszaleć z papierami. Ponieważ w te święta zrobiłam już sporo kartek z córeczką, ja zrobiłam już tylko jedną, by nie wyjść z wprawy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz