poniedziałek, 21 marca 2016

DIJ: Koty rządzą czyli przyjęcie urodzinowe dla dwulatki

Dziś wyjątkowo notka ukazuje się też w poniedziałek. Chciałam na świeżo po wczorajszych urodzinach wrzucić parę zdjęć przyjęcia urządzonego dla mojej córki. Na bardzo świeżo, w końcu jeszcze balony leżą na podłodze po wczorajszej zabawie dzieci, a w lodówce czeka kawałek kociego tortu na dzisiejszy podwieczorek. 
W domu mamy śliczne dwie kotki rasy maine coon, więc nic dziwnego, że nasza córka uwielbia koty. Stąd pojawił się w mojej głowie pomysł, by urządzić przyjęcie z kocim motywem. Odpalony został nieoceniony inspirator w postaci strony Pinterest, a potem potrzebowałam kilku godzin, by wyczarować papierową girlandę i ozdobić muffinki oraz tort na kocią modłę. Pomysł był taki, by kolorystyka była przede wszystkim czarno-biała i w miarę się to udało. Znaleźliśmy nawet czarne i białe balony, które wisiały z dwóch stron girlandy. Królowała biała i czarna czekolada. Mąż zrobił też pyszne małe pizze z wyciętymi uszami, oczami z oliwek i wąsami ze szczypiorku. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia, tak szybko zostały zjedzone przez gości :)


 



4 komentarze:

Unknown pisze...

Bardzo fajny temat przyjęcia urodzinowego, szczególnie pierwsze zdjęcie mi się podoba. Wszystkiego najlepszego dla małej solenizantki!

Unknown pisze...

Pierwsze zdjęcia wymiata! :) Pozdrawiam :)

taja.85 pisze...

Dziękuję za życzenia. Przy takim temacie kot jest obowiązkowy :)

taja.85 pisze...

Dziękuję. Kot czasem sam pcha się w kadr :)