niedziela, 29 czerwca 2014

Leniwa niedziela: Jedzenie też może być sztuką

Kręcące główką dziecko, zapłakana mama z łyżką w ręku próbująca dziecku dać chociaż jeszcze jedną łyżeczkę jedzenia. Pewnie niejedna z was zna to z doświadczenia, może sama była dzieckiem, które nie chciało jeść. W przypadku niemowlęcia możliwości są ograniczone, natomiast im większe dziecko, tym więcej pomysłów można wprowadzić w życie. Jednym ze sposobów na niejadka jest atrakcyjne podanie jedzenie. Jak się nie skusić na biedronkę z pomidora czy gąsienicę z winogron?

Proste do wykonania
http://www.pinterest.com/pin/465489311457519578/

http://www.pinterest.com/pin/465489311456465510/

http://www.pinterest.com/pin/269160515201866526/

http://www.pinterest.com/pin/530580399819623483/

http://www.pinterest.com/pin/465489311457748026/


Szybka lekcja antomii

http://www.pinterest.com/pin/465489311456465447/
 
 I prawdziwe dzieła sztuki

http://www.pinterest.com/pin/525513850239821362/

http://www.pinterest.com/pin/465489311457786732/

http://www.pinterest.com/pin/465489311457786730/

http://www.pinterest.com/pin/325385141799741615/

http://www.pinterest.com/pin/465489311457519620/

2 komentarze:

Klimju pisze...

Super :-) Szkielecik the best :-)

toffi pisze...

śliczności :) indianka dla mnie wygrywa, bo ostatnio u mnie ciągle tipi na tapecie :)
moja Miśka jak nie chce jeść to nie zmuszam, sama się później upomina, ale czasami też robimy jej coś ładnego :)