Albumik, który powstał z wyjazdu mojej siostry do Dijon i Paryża nie mógł się obejść bez przeszyć oraz cudnego papieru "Tour de France" z kolekcji Graphic 45 - Curtain Call. Kolejny test mojej maszyny do szycia wyszedł bardzo dobrze. Czuję, że teraz obszycia będą częściej gościły w moich pracach, zwłaszcza, że zaopatrzyłam się kiedyś w Lidlu w zestaw ponad 30 różnokolorowych nici do szycia.
Baza pochodzi oczywiście ze Scrapińca. Papiery są różnego pochodzenia. Nie mogłam się oprzeć i w albumie wykorzystałam też świetnie pasujący cytat z "Amelii" Jeuneta.
1 komentarz:
Cudowne są te Twoje albumiki:)
Prześlij komentarz