Ostatnio wciągnęło mnie robienie albumu w stylu Project Life z całego poprzedniego roku. Zanim zarzucę Was spamem naszej rodziny, to uzupełniam zdjęcia stron z poprzedniego albumu robionego dla Elżbiety. Brakuje mi w tym albumie jednej strony i powinnam zacząć myśleć nad okładką. Ela jednak późno zasypia, co utrudnia siadanie do kreatywnych zajęć :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz