sobota, 1 września 2018

Poduszkowe nabytki

Jak się nabiera wprawy w szyciu to uszycie poszewki na poduszki zajmuje jakieś pół godzinki. Ostatnio uszyłam kilka nowych poszewek, ale ponieważ wydaje mi się ich szycie już bardzo proste, to wrzucam zbiorczo zdjęcia moich nowych nabytków. 
Materiał w autka jest efektem wizyty w sklepie z tkaninami z moim synek. Musieliśmy wyjść z czymś z zwozem strażackim :) W efekcie powstała nieplanowana poszewka na podusię.
Czarno-biała poszewka została uszyta do kompletu do pokoju dzieci. Była już tam jedna taka poduszka na fotelu i dorobiłam kolejną.
Materiał w kwiatki to z kolei moja miłość. Poszewkę wyszperałam w Yisku. Zmniejszyłam ją do rozmiaru poduszki, którą miałam, a z resztek będę chciała jeszcze coś zrobić. Ta poduszka wylądowała na naszej kanapie jako efekt inspiracji przywiezionych z agroturystyki, w której spędzaliśmy wakacje.






Brak komentarzy: