piątek, 10 czerwca 2016

Abecadło z pieca spadło

Niedawno Róża dostała w prezencie drewniane cyferki. Zupełnie przypadkiem uszyłam jej też materiałowe literki. Teraz będzie miała komplet. Te literki to świetny sposób na wykorzystanie resztek materiałów. Literki wypełniłam resztkami ociepliny. Można też wszyć do środka magnesy, ale za późno przypomniałam sobie, że może kawałek magnesy tez bym znalazła, choć mogłoby go nie starczyć na wszystkie litery. W trakcie pracy postanowiłam bowiem uszyć wszystkie litery polskiego alfabetu i wyszło ich przez to naprawdę dużo.



8 komentarzy:

Martyna pisze...

Super, świetny pomysł :)

kigabet vel Ki pisze...

świetny pomysł .. my mamy takie na magnez ale to nie to samooooooo ;)

Renik pisze...

Ale się napracowałaś! Świetny pomysł z literkami. :)

Cytrulina pisze...

Super pomysł i świetne wykonanie, brawo! Pozdrawiam

taja.85 pisze...

Dziękuję. Mam nadzieję że się sprawdzi.

taja.85 pisze...

No tak ręcznie robione rzeczy mają swój urok :) my i tak na razie nie mamy tablicy magnetycznej.

taja.85 pisze...

Dziękuję. Wyglądają niepozorne ale rzeczywiście szycie zajęło mi kilka wieczorów. Pozdrawiam

taja.85 pisze...

Dziękuję i pozdrawiam również.