W tym roku postanowiłam wcześniej udekorować swój salon świątecznymi ozdobami. Gdy ustawia się dekoracje za raz przed świętami, których nie spędza się u siebie, nie ma potem kiedy się nimi nacieszyć i wejść w świąteczny klimat. Wykorzystałam większość ubiegłorocznych dekoracji. Zmieniłam jednak kolorystykę świeczek, ozdabiając je czerwonymi paskami. Z nowych ozdób powstały na razie bombki dekorowane starą książką. Pomysł prosty, a bardzo efektowny. Z resztą oceńcie sami. Tym razem girlanda z materiałowymi ozdobami i wspomnianymi bombkami zawisła nad stołem w jadalni.
2 komentarze:
kocham eko i recykling a te bombki to jest to co tygryski lubią najbardziej :)
Ten pomysł chodził za mną od roku ale dopiero teraz kupiłam styropianowe bombki.
Prześlij komentarz