- Zyskałam mobilizację do częstszego zasiadania do tworzenia rzeczy handmade, żeby móc coś opublikować na bloga
- Jeszcze bardziej się zorganizowałam czasowo. Ustaliłam sobie dzień na robienie projektów DIJ, na pisanie notek, jak i na odwiedzanie innych blogów.
- Poznałam mnóstwo świetnych, inspirujących blogów
- Zakochałam się w Pinterest jako źródle inspiracji czy ciekawych zdjęć na bloga
- Otworzyłam swój sklep internetowy na DaWanda
- Zyskałam kilku nowych klientów. Gdybym nie miała swojego miejsca w sieci, byłoby niemożliwe znalezienie mnie
- Staram się rozwijać w kilku obszarach: moje prace, moje zdjęcia, wygląd mojego bloga
- Założyłam profil strony na Facebooku czyli oswajam lepiej ten portal społecznościowy
- Mam możliwość pokazywania swoich prac, a tym samym informowania co u mnie, moim znajomym czy rodzinie, z którą nie widzę się na co dzień
- Zaczęłam brać udział w tego typu wyzwaniach, by mieć dodatkową motywację do pisania na bloga
A propos wyzwań, Art Piaskownica z okazji swoich szóstych urodzin zorganizowała kilka zabaw. Z nadmiaru innych projektów nie mogłam wziąć udziału we
wszystkich. Wybrałam jedno wyzwanie. Lubię pracować z mapkami, a ta stała się
mobilizacją do powstania kolejnej strony do mojego albumu ze zdjęciami
córki. Oby więcej takich mobilizacji, bo mimo wywołania już wszystkich
zdjęć, ten projekt jeszcze raczkuje.
4 komentarze:
Blog otwiera drzwi tam, gdzie jako nie bloger nawet by się ich nie zauważyło. :)
Ciekawy post.
Pozdrawiam.
Gratuluję osiągnięć!
Kartka do albumu bardzo ciekawa.
Super!!! Blogowy świat jest duży, a jednak mały ;) Też biorę udział w piaskownicowych wyzwaniach :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie:)
W imieniu całego DT Art Piaskownicy dziękuję za dołączenie do urodzinowego wyzwania i świetnego scrapa!
Pozdrawiam,
Asia
Prześlij komentarz