Tradycyjnie dwa tygodnie przed świętami przypominam sobie, że to najwyższy czas na zrobienie kartek świątecznych, by zdążyły dojść na czas do adresatów. I tak mi się najlepiej pracuję. Siadam i w jeden wieczór (no teraz przy dziecku to może 2-3 wieczory) macham 3 czy 4 kartki. W tym roku króluje motyw choinki.
1 komentarz:
fajne choineczki, muszę pamiętać w przyszłym roku :) bo w tym już jesteśmy po zrobieniu kartek :)
Prześlij komentarz