czwartek, 27 listopada 2014

Zabawy dla niemowląt od 4 do 6 miesiąca

Postanowiłam znów napisać o pomysłach na zabawy z niemowlętami (póki jeszcze pamiętam jak było kilka miesięcy temu ;). Nie jest łatwo przyporządkowywać poszczególne zabawy do konkretnych miesięcy. Dziecko dosłownie z dnia na dzień zdobywa nowe umiejętności. Niektóre mogą wydawać się niepozorne jak przekładanie przedmiotu z jednej ręki do drugiej czy wkładanie stópek do buzi, ale są one niezbędnymi krokami do osiągnięcia trudniejszych sprawności jak samodzielne poruszanie się. W tym czasie niemowlęta zaczynają się przewracać z brzuszka na plecy i na odwrót. Większa mobilność i zainteresowanie otaczającym światem to wyczekiwane przez wielu rodziców zmiany, którzy czekali, gdy będzie można dziecko czymś zabawić i będzie potrafiło też bawić się same z sobą. Oznacza to też konieczność większego pilnowania dziecka, które może już sturlać się z łóżka czy uderzyć o szczebelki łóżka przy pierwszych, przypadkowych przewrotkach. To jednak wciąż spokojny czas, bo większość dzieci jeszcze się nie przemieszcza. Zaczynają pod koniec tego okresu (nasza córeczka nauczyła się pełzać do przodu mając 6,5 miesiąca).

4 MIESIĄC


Maskotki, grzechotki, gryzaczki
Nareszcie. To już jest ten czas, gdy dziecko nie tylko ogląda, ale zaczyna wyciągać rączki do przedmiotów i je chwytać.Ponieważ dziecko zaczyna wkładać już rzeczy do buzi i niekoniecznie jest to gryzaczek (moja córka na początku nie bardzo wiedziała o co z nim chodzi i jak inne rzeczy sama wkładała do buzi, to akurat gryzaka nie), należy zwracać uwagę czy zabawka jest dla niego bezpieczna, czy akurat nie odrywa się guzikowe oczko czy nie strzępi materiał. Róża bardzo polubiła w tym czasie króliki, które można tarmosić za długie uszy.

 

Badanie twarzy
Przez najbliższe miesiące rodzic jest dla niemowlęcia świetną zabawą. Oprócz zbliżania twarzy i robienia śmiesznych min, warto pozwolić maluszkowi dotknąć nosa i innych części twarzy. Mówcie przy tym, jakiej części ciała dotyka. Najbardziej interesujący jest nos i ustawione w dzióbek usta (również wyciągnięty język). Jeśli maluszek jest spokojny, można też jego rączką pokazywać, gdzie on ma nosek czy brodę.

Oglądanie książeczek
Leżąc na brzuszku, na pleckach czy siedząc na kolanach dziecko w tym wieku bardzo lubi książeczki. Interesujące są zarówno obrazki jak też i coraz częściej możliwość wzięcia jej do ręki, obracania, w końcu włożenia do buzi.


Zabawa w kąpieli
Jeśli dziecko już w miarę pewnie trzyma główkę, leżąc na brzuszku, to można już zacząć zabawy w wanience. U nas świetnie sprawdziła się na początek miękka książeczka do kąpieli, w której pokazywałam poszczególne obrazki. Potem zaczęły się pojawiać małe piłki i kaczuszki. Gdy dziecko nie chce już leżeć w wanience (u nas od siódmego miesiąca), bawimy się z nim na siedząco. Trzeba wyczuć moment. Moja Róża zaczęła się w pewnym momencie przytrzymywać brzegów wanienki i choć na co dzień wciąż bawi się na brzuszku na podłodze, to w wanience chce już siedzieć.

5 MIESIĄC

Lustro
Dziecko zaczyna interesować się odbiciem lustrzanym. Warto zaopatrzyć się w dziecięcą zabawkę z lusterkiem (u nas było akurat z matą edukacyjną) lub robić z dzieckiem wyprawy przed duże lustro w łazience czy korytarzu. 

Leci samolot
W tym czasie niemowlę pewnie trzyma główkę i dużą frajdę sprawi mu oglądanie świata z lotu ptaka. Można się z nim już bawić w samolot. Przy okazji może zwiedzić mieszkanie. Córeczka lubiła zbliżanie się i oddalanie w takiej pozycji do lusterka. Zabawie może towarzyszyć jakaś piosenka - u nas to "Pszczółka Maja".


Jedzie, jedzie konik
To duża ulga dla strudzonych rąk rodzica, że sporo zabaw może już się odbywać w pozycji siedzącej czy pół siedzącej. Trzymając dziecko na kolanach, wybijaj nogami rytm. Można udawać konia (moja córeczka to bardzo lubi) lub mówić wierszyk "Patataj, patataj, jedzie ... (tu wstaw imię dziecka) w cudny kraj".

Zabawa piłeczką
Na początku Róża oglądała tylko piłeczkę i próbowała ją zjeść. Następnym etapem było kładzenie piłki na podłodze, gdy córcia leżała na brzuszku. Taka uciekająca piłeczka jest świetnym motywatorem do nauki pełzania (u nas jeszcze lepszym był kot). Najpierw dziecko zaczyna się przesuwać wokół własnej osi i do tyłu.

6 MIESIĄC

Butelki, szeleszczące rzeczy, pudełka
Trwa nadal fascynacja kształtem i fakturą. Córka sama zaczęła wyciągać rączki na widok butelki czy opakowania po chusteczkach nawilżanych, więc stały się szybko nowymi zabawkami (zwłaszcza podczas przewijania, gdy dziecku zaczyna być ciężko leżeć spokojnie przez te pięć minut). W tym czasie córeczka zaczęła wymachiwać trzymanymi w ręku rzeczami, więc trzeba zabawkę co jakiś czas znów podawać. Świetne do wymachiwania są małe butelki, puste lub napełnione niewielką ilością wody czy groszku (przy okazji mamy nową grzechotkę).

Zabawy z pieluszką
Zwykła tetrowa pieluszka może dostarczyć dziecku wiele zabawy. Możemy zacząć bawić się już w "A kuku". Zakrywamy siebie lub dziecko pieluszką, mówimy zaklęcie "Nie ma mamy. Hokus-pokus. Tu jest mama." Dziecko samo zacznie pomagać w odkrywaniu dopiero mając siedem miesięcy, więc na razie trzeba mu pomóc. Można też wykorzystać pieluszkę do zabawy w namiot, okrywając nią od góry siebie i dziecko.

Różne faktury materiału
Można kupić lub zrobić coś z różnych rodzajów materiałów - maskotkę-węża czy książeczkę. Dostarczy taka zabawka wrażeń dotykowych, jak pozwoli opisywać co jest miękkie, szorstkie, itp.


Zabawa na podłodze
 Nawet jeśli dziecko nie lubiło do tej pory leżeć na brzuszku, najwyższy czas je do tego przyzwyczaić, bo to z tej pozycji zacznie się niedługo poruszać. Musi mieć okazję do ćwiczeń. Na kocu można ułożyć kilka interesujących przedmiotów jak piłeczki, książeczki, grzechotki, ale w pewnej odległości od dziecka. Zachęci go to do próby przesunięcia się i zdobycia ulubionej zabawki. Na tym etapie może sprawdzić się też jeszcze mata edukacyjna.

Ponieważ dzieci osiągają kolejne etapy w rozwoju w różnym czasie, można wciąż stosować sporo zabaw przeznaczonych dla mniejszych maluszków:
Zabawy dla niemowląt od 1 do 3 miesiąca

1 komentarz:

Unknown pisze...

Na Twoim blogu to ja się zbyt często nie udzielam, ale powiem tylko tyle,że wchodzę regularnie :)
temat zabaw dzieci pominę, bo żadnego jeszcze nie mam, chciałabym Cię natomiast zaprosić na wymiankę. będzie mi bardzo miło, jeśli dołączysz do zabawy! :)

http://krolowamoli.blogspot.com/2014/11/wymianka-swiateczna.html