Muszę przyznać, że opcja planowania notek w Bloggerze to wspaniała sprawa. Dzięki temu nawet podczas mojego pobytu w szpitalu czy pierwszych dni opieki nad córką notki ukazywały się regularnie. Prawda jest bowiem taka, że w tym samym dniu, w którym je napisałam, poród się rozpoczął. Moja córeczka ma już dwa tygodnie i jest moim małym skarbem. Na razie się wprawiam w bycie mamą. Jest to trochę stresujący, ale piękny czas. Staram się też wykorzystać fakt, że noworodki dużo śpią i kończę jeszcze kilka projektów, których nie zdążyłam przed porodem. Na razie zrobiłam kartki świąteczne. Jedną z kartek zgłosiłam na urodzinowe wyzwanie Art Piaskownicy. Zapraszam do świętowania wraz z nimi.
3 komentarze:
Jesteś bardzo zirganizowaną mamą. Fajnie ze wszystko poszło dobrze i teraz możesz sie cieszyć każdą chwilą ze swoim Maleństwem. Tak naprawdę to każdy etap w życiu dziecka dostarcza rodzicom innych radości i innych zmartwień. Trzymam więc kciuki i pozdrawiam.
Kartki śliczne :-)
Dziękuję Klimju. Sama podziwiam te mamy, które mając dzieci potrafią prawie codziennie zamieszczać jakieś notki na blogu, bo tworzą coś nowego. Zobaczymy czy mnie się uda :)
ale fajny nadałaś im klimacik :) dziękuję za udział w muzyczno-urodzinowym wyzwaniu AP ...
Prześlij komentarz