Bardzo lubię, gdy ślub i przyjęcie weselne ma spójne dekoracje. Moja koleżanka zdecydowała się na motywy ludowe, trochę rodem z "Wesela" Wyspiańskiego. Pomagając jej w dekoracjach sali na przyjęcie weselne (a właściwie poweselne), nawiązałam do jej ślubnych zaproszeń. Znalazłam stosowne serwetki i tak oto powstały świeczki na stoły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz