Do mojego sklepu powędrowały kolejne pacynki. Bardzo polubiłam ich szycie, bo robię to ręcznie, co bardziej mnie odpręża. Nie muszę też wyciągać do tego maszyny do szycia. Gdy szyłam pierwsze pacynki jakieś trzy lata temu, to już wtedy myślałam, by uszyć więcej bajkowych tworów. Jakoś nie miałam odwagi, by zabrać się za pacynki-ludziki, ale w końcu się przełamałam. Na pierwszy rzut poszły pacynki z Czerwonym Kapturkiem. Oczywiście musiał być też zły wilk.
1 komentarz:
super pomysł na zabawę z dzieciakami :)
Prześlij komentarz