piątek, 1 grudnia 2017

DIJ Kalendarz adwentowy

Znacie problem całego stosu świątecznych papierów, które co roku lądują w koszu na śmieci? Wieki temu, gdy nie było w Polsce tylu dostępnych materiałów do scrapbookingu, zbierałam takie papiery, by wykorzystać je potem w pierwszych albumach czy pracach. Podczas wakacyjnych porządków w moim domu odkryłam pudełko z tymi ścinkami. Zabrałam je ze sobą do Krakowa z myślą o tym, że mogą się przydać córce do wyżywania się nożyczkami. Przypomniałam sobie o tym pudle, gdy dwa dni temu olśniło mnie, że już ostatnia chwila, by przygotować dla dzieci tegoroczne kalendarze adwentowe. Znalazłam w nim papiery, ale też małą torebeczkę, którą rozkleiłam i posłużyła mi jako szablon do wycięcia 48 torebeczek. Wiadomo, że papiery po rozpakowaniu nie są idealne, ale widać tylko jedną stroną torebeczki, więc na klejeniach czy z tyłu torebek ukrywają się zagięcia czy inne niedoskonałości. Część papieru oczywiście nie nadawała się do wykorzystania, ale i tak spora część została wykorzystana, więc i tak oszczędza się trochę drzew, sięgając po taki recyklingowy pomysł.

Po wycięciu torebek, złożyłam je i skleiłam klejem magicznym. Ponieważ miałam mało czasu skorzystałam z gotowych szablonów z liczbami do kalendarza adwentowego dostępnych w sieci. Wydrukowałam je na białym papierze naklejkowym, który można kupić w lepszych sklepach papierniczych. Przykleiłam wycięte cyfry na torebki, do których schowałam słodycze. Wybrałam niewielkie torebki, więc zmieszczą się w nich cukierki czy niewielkie czekoladki, ale przecież liczy się przede wszystkim radość wspólnego oczekiwania i odliczania do świąt Bożego Narodzenia.

Torebki powędrowały do koszyczka, bo coraz mniej jest miejsc, do których moje maluchy się nie dostaną, a koszyczek w razie czego łatwo schować na szafie ;) W przyszłym roku, jeśli wcześniej zabiorę się do pracy, to może pomyślę o jakimś wieszaczku pod sufitem...




Brak komentarzy: