Na pewno każda mama zmaga się z problemem niedopranych ciuszków dziecięcych. Plamy z marchewki, jagód czy pisaków często nie chcą się sprać. Szkoda jest wyrzucać ubranka, zwłaszcza te które dziecko miało na sobie zaledwie kilka razy.
Pomyślałam, by w taki sam sposób jak przerobiłam ostatnio niebieską sukienkę dla córki, przerobić poplamioną sukienkę w wisienki. Analogicznie wycięłam kawałek sukienki wszyłam innym ateriał. Jestem bardzo zadowolona z efektu, bo sukienka jest przez dodanie czerwonej wstawki znacznie ciekawsza a na dodatek jest teraz dłuższa. Polecam ten sposób.
1 komentarz:
Dobrze mieć taką zdolną mamę. :) Bardzo ładna sukienka, rzeczywiście, masz rację, czerwień bardzo dobrze pasuje do wisienek. A na plamy z owoców polecam cytrynę, najlepiej odpierać je na świeżo, ale i te zaschnięte zejdą, tylko trzeba dłużej szorować w rękach. Próbowałaś?
Prześlij komentarz