Kalendarz adwentowy

Po raz pierwszy w tym roku zrobiłam córce kalendarz adwentowy. Przeglądałam rożne pomysły. W końcu postawiłam na bardzo prosty pomysł czyli domek z rolek po papierze toaletowym. W tekturowym pudełku ułożyłam rolki. Każdej rolce zrobiłam okrągłe zamknięcie z tektury, na którym przykleiłam cyferki. W każdej rolce skrywa się niespodzianka, codziennie inna typu sezamki czy pudełko z rodzynkami. Miałam pewien problem ze znalezieniem niedużych formatowo smakołyków, zwłaszcza że na co dzień nie kupuję gotowych słodyczy, ale będę kombinować. Codziennie wieczorem zapełniam kolejne okienko i rano odliczamy ile dni zostało do świąt. No właśnie. Zdecydowałam się na odliczanie, bo zwykle kalendarze adwentowe nie obejmują całego adwentu tylko okres od 1 do 25 grudnia, co likwiduje problemy z numeracją. Plusem kalendarza jest fakt, że jest go łatwo przenieść wyżej jeśli mały łakomczuch zechce jednak sprawdzić czy aby na pewno w innych okienkach nie ma żadnych niespodzianek :)