W tym tygodniu wyjątkowo post ukazuje się w czwartek, a nie we wtorek. Po prostu bardzo chciałam Wam pokazać obiecaną książeczkę sensoryczną, a jej kończenie trochę się przedłużyło. Fajnie jest, gdy z każdą kolejna pracą możemy powiedzieć, że nam się coraz bardziej podoba efekt końcowy. Nowa książeczka jest jedną z mniejszych, jakie szyłam, ale myślę, że wyszło jej to na dobre. wracam do kilku ulubionych motywów jak jabłonka czy kształty geometryczne, ale też pojawiły się puzzle, których wcześniej nie było.
2 komentarze:
jak zawsze jestem pod wielkim wrażeniem CUDO!
Dziękuję Ki :)
Prześlij komentarz